Pozostały nam wspomnienia
To, co wczoraj, jeszcze było,
spacer też, ostatni raz.
Teraz to już się skończyło,
do powrotu przyszedł czas.
Pozostały nam wspomnienia,
kilka zdjęć, parę muszelek.
Ten czas dużo dał wytchnienia,
oraz wrażeń miłych wiele.
Plaża jeszcze zaprosiła,
choć wiatr w krnąbrnym działał pędzie.
Morska fala o brzeg biła,
falochronu tnąc krawędzie.
Pozostały nam wspomnienia,
kilka zdjęć, bursztynu małość.
Ten czas każdy z nas docenia,
ciesząc myśl, że tak się stało.
Pozostały nam wspomnienia,
i kilka zdjęć…i już nic więcej…
Komentarze (9)
Właśnie wróciłam ze wspomnieniami i garstką
bursztynków po nocnym sztormie...muszą mi starczyć na
cały rok! :) Pozdrawiam Tadziu :)
Miło powspominać, z podobaniem, pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam
serdecznie z podobaniem.
Miłe wspomnienia zostały, a za rok... może znów...
Pozdrawiam
Ja bym się tak nie poddawała. :)
Zawsze pozostają miłe wspomnienia.
Pozdrawiam
Takie nic, a jednak tak wiele.
będzie co wspominać w jesienne i zimowe dni.
Pięknie, a wspomnień nikt nie zabierze.