Pozostawanie
. . .
nie mów mi
że wczoraj spadły gwiazdy
nagłym rozbłysku ogonem
i zmarły
ja pozostałem
nie mów
że śmierć uprzedziła ludzkie sprawy…
dopóki jesteś – jej nie ma
święci widują anioły
i rozwarte nieba
w ich oczach spopieli się ziemia
i wykrwawią morza
lecz Ty pozostaniesz –
być może głuchy
bo z czasem przybywa nam ciszy
która dźwięczy od wykucia mieczy
być może ślepy
bo z wiekiem wieczory
zapadają chętniej…
czasami śni mi się mesjasz
jak linoskoczek
który na trapezie tęczy
oddziela ziarno od plew
po przebudzeniu myślę
o Tobie i jeszcze…
raz jeszcze
łapię oddech
[Phuket, 2018]
Komentarze (7)
niesamowity wiersz
Bardzo mi się ten wiersz podoba!
Pozdrawiam :)
Tez uwazam ze to bardzo dobry wiersz:)
Chce się czytać, bardzo fajny wiersz przywitać.
Życiem się cieszyć, problemy likwidować,
zawsze dobre jutro już dzisiaj szykować.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Bardzo dobry wiersz szkoda że tak niewiele osób
punktuje
Złości mnie to bardzo
Świetny wiersz pozdrawiam serdecznie;)
Wszystko zginie...tylko ja pozostanę,
oni też tak myślą, ostatni sakrament.
Pozdrawiam Kiefer.