Pozwól...
Dziś wiem, że moglibyśmy wszystko
naprawić
zacząć od nowa układać
pierwsze rozdziały nowej księgi.
Wymazać i zamknąć na klucz
pierwszą nieudaną część.
Wiem, że nie potrafisz o mnie zapomnieć
tylko na początku tak się mi wydawało
A teraz zmieniłam zdanie.
Jednak ciągle tkwi we mnie niepokój
moja istota jest pełna lęku...
Odbierz go ode mnie!
Pozwól mi znowu zapłonąć w Twych
ramionach!
Tak myślałam wcześniej...dawałam nam szanse ale los tak nie chciał...i teraz wiem, że dobrze się stało.Nie byłeś wart tego uczucia.Potrafie z tym żyć!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.