Pragnienie
I nagle błękit się rozgorzał,
jakby ktoś w niebo ogień wtańczył.
I zsunął się na ostrze morza
soczysty plaster pomarańczy.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2022-02-04 09:07:58
Ten wiersz przeczytano 5737 razy
Oddanych głosów: 107
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (106)
Krótko i wymownie...pozdrawiam ciepło.
Dziękuję :)
Tak raz jeszcze sobie czytam,
to ostrze morza, jak morskie noże fal, jest wymowne...
No cóż, nawet słońce musi czasem odpocząć, albo utonąć
w morzu...
Dobrej niedzieli życzę, Poetce, pozdrawiam serdecznie.
aż się serce zaciska z zachwytu, że tyle piękna można
zmieścić w tak niewielu słowach :-)
Dziękuję za wszystkie komentarze i poczytania :)
Wyborne mini. :)
Tylko u Ciebie TAKIE można czytać.
Łączę serdeczności:)
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Urocze maleństwo :-)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję :)
Bardzo pięknie, pozdrawiam ciepło.
Dziękuję, Konwalio. Miło :)
Garstka słów a stale pragniemy tu wracać ;)
Magiczne mini.
:)
Dziękuję, Mario.
Mini wprost słodka.
(a mnie słowo pomarańcza przyprawia o dreszcze
żołądka, ponieważ przedwczoraj zjadłam plasterek
niewielki owocu o wyglądzie pomarańczy, który miał być
nowym gatunkiem cytryn. Po czym szybko piłam herbaty
(aż 4 na raz) by przestało mnie palić jak ogniem w
żołądku. I do dziś jeszcze mam dziwne wrażenie i
odczucie."
Sorry Zosiaczku - musiałam tym się podzielić.
Dziękuję :)