Prawdziwki
Dla pierwszych grzybiarzy:)
na skraju lasu
tuż przy drodze
stoją na jednej nodze
trzy okazy
półkoliste kapelusze
do słońca odwrócone
pochylone lśniące
wymarzone
duży mały i mniejszy
który najpiękniejszy
z gatunku borowikowatych
najwyższy pewnie jak tata
sprawuje opiekę nad rodziną
by kapeluszy wiatr nie zwinął
stoję wielce zatroskana
czy zabrać je do kosza
najpierw zrobię zdjęcie
grzybowego sosu nie będzie
autor
lucuś50+
Dodano: 2013-07-09 17:19:52
Ten wiersz przeczytano 3206 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Myślałam nad zdrobnieniem dla Twojego imienia:)
Hiacyntko:) Hiacuś:)
Dobranoc!
Dziękuje Lucynko!Dobrej Nocy!Pozdrawiam.
Dziękuję Hiacynto:)
Zawsze myśl pozytywnie!
Pozdrawiam- Lucyna
A ja wolałabym , aby był grzybowy sos.Podoba mi
się-:)).Ja narazie dodałam pierwszą strofe
zmienioną.Mam nadzieję, że będzie lepiej.Pozdrawiam
Witaj.Jestem już o Ciebie.Znalazłam teraz go
przeczytam.Ściskam.
O tak zaczął się czas grzybobrania i ja też wpadłam w
ten stan mam już parę grzybków marnowanych, są suszone
i sosik smaczny;)
I tak zapachniało u Ciebie grzybami;)
Pozdrawiam serdecznie:)
Lojka:))) Ach Ty:)))
te myśli wcale "zezowate", bo rzeczywiste...he, he,
he...:)
Dzięki serdecznie:) Idę spać z uśmiechem:)Pa!
Przyznam się - od razu w tytule wychwyciłam tylko
końcówkę, bez "praw", potem dwie pierwsze strofy
pasowały jak ulał do mojego brzydkiego skojarzenia,
ale końcówka całkowicie rozwiałam moje zezowate myśli,
to naprawdę wiersz o grzybkach: ):)
ujrzane muszą być zabrane bo większe nie urosną:)
mam takie same rozterki, takie piękne, że szkoda
zrywać :-)
uwielbiam grzyby w każdej postaci, każdym diatrybem,
bo sam jestem już starym grzybem
Ładne to Twoje grzybobranie z aparatem:)
Cecylio!Zatrzymaj:) Oczywiście!
A na tę sesję zdjęciową do lasu, chętnie z Tobą się
wybiorę:)
Dobych snów!
Ja też tak bym zrobiła- najpierw zdjęcie - a sos
będzie , tylko nie w twoim garnku... Ładny
wiersz...Jeżeli pozwolisz zatrzymam go dla męża ,on
grzybiarz, ja od robienia zdjęć i podduszania ich.
Dobrej nocy.
Witajcie!
Przypomniałam swoje pierwsze grzybobranie, właśnie z
aparatem fotograficznym:)Wszyscy zbierali grzyby, a ja
robiłam mnóstwo zdjęć: grzybów, paproci, żuczków...
koszyk zapełniłam tylko w połowie:)
Dzisiaj inaczej zbieram: tnę!
Dziękuję za wspólne grzybobranie!
Na tę grzybową zapraszam Was Wszystkich!
Pozdrawiam serdecznie:)