problem damsko męski
Bardzo mi przykro
przecież nie chciałam,
a tobie się spodobałam.
na dodatek jakby tego było mało
mnie to tak bardzo zabolało.
Chciałabym móc powiedzieć
"nic nie może nas łączyć"
coś mnie hamuje,
chyba zaraz zwariuje!
Mieszam się i plącze,
w labiryncie myśli błądzę.
Nie widzę sensownego rozwiązania,
to najgorsze do przyznania!
Jestem nie w porządku
wobec siebie Ciebie i Jego
straszne uczucie
nie znałam gorszego!
Sumienie wciąż daje znać o sobie
najgorzej jest w nocy
kiedy usnąć nie mogę,
poczucie winy staje mi na drodze.
Bardzo Cię lubię i dlatego mi zależy
nie chce byś się smucił
bo mnie na śmierć to zadręczy
Nie żałuj światu uśmiechu
przecież Ci z nim do twarzy
widzieć Twoja radosną buźkę
zawsze mi się marzy.
Z Tobą dobrze mi się rozmawia
Tobie zaufałam od razu się na
Tobie poznałam.
Także musisz mi coś obiecać Sebastianie
-
w czwartki mamy wspólne granie :)
PS: może zrozumiesz.
Komentarze (2)
Urocza częstochowa.
Po amatrosku :)..ale w tytule proponuję myślnik choć
wstawić :)..damsko - męski i "Tak, że" poprawić :)..
M.