próbowałem
próbowałem zrymować
niebo i ziemię
wodę z taflą lodu
marzenie z pragnieniem
próbowałem połączyć
wszechświat z nieskończonym
bogatego z biednym
głupiego z uczonym
próbowałem dodawać
do kwasu zasadę
do kochanka żonę
do miłości zdradę
teraz nie próbuję
po coż czynić kpinę
nie zrozumiem świata
nim z nim nie przeminę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.