Promocja
Panienka znana w pięknym Locarno,
choć reputację miała dość marną,
wciąż z uporem wierzyła,
że w promocjach jest siła
i dodawała HIV-a za darmo.
- Jan Lech Kurek
Panienka znana w pięknym Locarno,
choć reputację miała dość marną,
wciąż z uporem wierzyła,
że w promocjach jest siła
i dodawała HIV-a za darmo.
- Jan Lech Kurek
Komentarze (26)
Dziękuję za czytanie i komentarze :)
@payu - nigdy nie trafiłem na zalecenie, nakazujące
pisanie limeryków bez tytułu.
Budowa także, moim zdaniem, jest poprawna. W
limerykach nie chodzi, jak sugerujesz, że wstęp ma być
oddzielony od puenty, lecz na tym, aby ona
zaskakiwała, najlepiej absurdalnością.
Mam nadzieję, że ta "promocja" spełnia ten warunek. :)
O matko. Rzeczywiście, makabryczna promocja.A limeryk
super. Pozdrawiam.
Więc ostrożnie Panowie:-) :-) . Miłego:-)
payu, to prawda, i dobrze gdy puenta oderwana jest
mocno absurdalnie; ale większość limeryków, które dane
było mi czytać, w tym klasyków - miały tytuły; teraz
jest wielka dowolność w ich pisaniu;)
Fajny, bo pachnąca makabreską miniatura.:))Głos na
plus.
Co do limeryków, to już wspominałem(to ja jestem ten
ktoś z komentarza mini), że nazw im się nie daje.
Ponadto historia, którą się przekazuje powinna być
inaczej zbudowana. Wstęp, zdecydowanie powinien być
częścią oddzieloną od finału. Ty opowiadasz wszystko
jednym zdaniem. To tylko na marginesie:))
mogłaby Hi-Fi, to bym wzięła:) klasyczny limeryk...
ktoś pisał, że nie powinny być tytułowane, ale też
wolę z tytułem;)
Fajny limeryk z makabryczną promocją. Miłego wieczoru.
ale promocja kurcze !!
pozdrawiam serdecznie :)
Pomysłowy,pozdrawiam
Super! Pozdrawiam serdecznie:)
:)) O, kurcze.
Pozdrawiam:)