Prośba
dla S*****
kochany
gdy już zabraknie mnie na krętych, polskich
ulicach
gdy będę pod gruntem boguchwalskiego
cmentarza
nie zapomnij
chwil
spacerów
rozłąk
powrotów
wszystkiego co ze sobą przeżyliśmy
że cię kochałam ...
zapal choć raz świeczke na
pustym, samotnym
marmurze ...
autor
asiaoliwka
Dodano: 2006-03-17 18:19:09
Ten wiersz przeczytano 463 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.