Prośba do niego
Pragnę zapomnieć o Tobie,
nie chcę pamiętać Twego imienia.
Lecz moje serce wciąż Ciebie pragnie,
i nie chce by coś kolwiek tu zmieniać.
Ciężki jest dla mnie ten stan,
gdy wiem,że nie mogę kochać Ciebie.
Nie chcę Ci dłużej mówić per Pan,
chcę wreszcie zacząć żyć dla Ciebie.
Nie chcę myśleć,że Cię kocham,
odganiam tę myśl od siebie.
Ale jakaś siła mnie ku Tobie gna,
pozwala czuć się jak w siódmym niebie.
Proszę, zrób coś bym zapomniała,
byś przestał być moim pragnieniem.
By dla Ciebie moje serce było jak skała,
a Ty dla mnie zwykłym,szarym cieniem.
Komentarze (7)
milosc ma to do siebie ze przychodzi kiedy chce i tak
samo odchodzi ale nie mozna ja od tak sobie
porzucic....ciekawy wiersz
Strasznie duzo uczucia w twoich
wierszach...przesaczone są wielkim pragnieniem
prawdziwej miłosci
...oj ból miesza się z pragnieniem miłości...
piękny wiersz...co nas nie zabije...
Miłość ma wiele twarzy, raz jest spełniona,
szczęśliwa, a czasem bez wzajemnosci i bardzo
boli.Musisz się uzbroić w cierpliwość, a ta prawdziwa,
wierna jeszcze przyjdzie. Bardzo ładnie napisany
wiersz.
Dziex za komenta... Twój wierszyk jest cudowny...
bardzo mi sie podoba.... oh czy te miłości musza tak
boleć??/ tego nie wyjasni nikt.... pozderko
tak trudno zapomnieć nam piękną miłość..chcesz
zapomnieć lecz nie możesz/ładny wiersz/
oj na cień bym nie liczyła...serce oszalało z miłości,
dlatego cierpi, kiedy nie ma wzajemności.....