Proszę mnie nie sądzić
Proszę mnie nie sądzić,
bo nie zasługuję.
Każdy może błądzić,
gdy swobodę czuje.
Mogłem przeholować,
słowem, nawet gestem.
Mam tego żałować,
wolny przecież jestem?
Zdania składam składnie,
język mnie nie boli.
Wygląda to ładnie,
czemu nie zezwolić.
To sobie folguję,
popuszczając wodze.
A los mnie traktuje,
bardziej niźli srodze.
To sobie pozwalam,
prawem satyryka.
Prawdy mit obalam,
w kłamstwa sieć przenikam.
A że ciut zaboli,
co mnie to obchodzi.
Niech nikt nie swawoli,
bo może zaszkodzić…
3/03/2024r
Komentarze (4)
Prawdy mit obalam,
w kłamstwa sieć przenikam.
Niestety:)))
Jeżeli coś jest fajne to tylko chwalić a nie ganić.
Bardzo fajne wiersze piszesz ~Grandzie:)
Pozdrawiam z podobaniem.
Nie osądzam, lecz podziwiam. Pozdrawiam