Proszę, nie gaś światła
Proszę, nie gaś światła
nie wypełniaj mrokiem świata
w rozkosznej symbiozie
dotyk ze wzrokiem się zbrata
Proszę, nie gaś światła
oczy pragną śledzić dreszcze
tańczące na ciele
zbierać je ustami jeszcze
Wstydu kajdanami
co światło z nas pozrywało
przykuj do mnie mocno
swoje rozedrgane ciało
Świetlistą karetą
w nocne niebo popędzimy
skazując na niebyt
długich lat rozłąki zimy
Proszę, nie gaś światła …
Komentarze (15)
Dołaczam też swój, do już wyrażonych zachwytów...
bardzo romantycznie i zmysłowo a w dodatku zgrabnie
napisane
Piękny erotyk, bardzo mi się podoba.Delikatny,
rozmarzony, tak lekko się czyta.Jestem pod wrażeniem.
Zaklinaczu... magiczny ten Twój erotyk...
Ciekawe metafory,delikatny z ciekawym zakończeniem
erotyk
ładnie, zgrabnie i urokliwie napisany erotyk. "w
rozkosznej symbiozie
dotyk ze wzrokiem się zbrata" - podoba mi się ta
symbioza :)
Lekki , ładny erotyk pobudzajacy wyobraxnię. Też
chciałabym usłyszeć "nie gaś światła"
Ładny erotyk.Napisany lekko i rytmicznie. Ciekawe
metafory.Interesująca puenta.Forma wiersza bardzo
dobra.
Niezwykle namiętny ten erotyk. Milusi.
Cudowny erotyk, wspaniałe metafory podgrzewają
nastrój. Szkoda, że za dnia to czytam...Świetnie
napisane.
Śliczny delikatny erotyk.Przeczytałam z przyjemnością.
No skoro tak zaklinasz to pewnie nie zgasi światła,
albo tylko Cię kokietuje, taka przystawka przed
obiadem
Na takie wiersze można czekać! Bardzo ładny,
sugestywny erotyk napisany z wyobraźnią.
potwierdza się że panowie są wzrokowcami..hm...ta
karoca pędząca do nieba ..coś pięknego
Ale się rozjaśniło na beju,tyle światła bije od
karocy.Delikatny,porywający erotyk:)