Przeca musisz się szanować
coś dla pracoholików w gwarze
Przeca musisz się szanować
Przisztopuj trocha człowieku
niy bydymy się czarować
rob pomału i po leku
przeca musisz się szanowć
Zdrowi niy te coś szwankuje
szłapy bolom gowa boli
w krziżu strziko w boku kuje
i cośik w pojstrzodku poli
Ledwo zipiesz luftu ni ma
palce krziwe łod roboty
przed łoczmi yno cima
niy mosz czasu na gupoty
A serduszko wartko klupie
bo se zdrowio niy szanujesz
toż się łopamiyntej strupie
bo nom zaroz wykitujesz
Komentarze (8)
praca tak ale rozsądnie powoli ,zdrowia się nie kupi
:) ładny wiersz.pozdrawiam
Powiem tak: sama prawda i swoja gwara..Praca, dom,
ogródek..czasu na komentowanie brak :(..Pozdrawiam:
Piwowarek.. M.
swieta prawda Reniu, pozdrawiam!
witaj renia, bardoladny wiersz o poszanowani uzdrowia.
nie mozna chojraczyć. serdusko mamy jedno a jst
dklikatnei wrażliwe, szczegolnie na stresy.
serdecznie pozdrawiam.
No tak-gwarą dobrze się czyta i to jest już
śmieszne,ale zdrowiem nie przesadzaj bo serducho
będzie nadal potrzebne,a jak wykitujesz to kto num
bydzie pisoł? Powodzenia
O...super Reniu ...i serduszko klupiace.... brawo..
Super ta gwara:) ciężko się czyta ale podoba mi się :)
Gwara to skarb, a ja znalazłem w wierszu coś uroczego
-"serduszko klupie" !