Przeciążenie
Przez wrażliwe wloty
ostro, bez trzymanki,
przez automatycznie
otwierane bramki,
wzdłuż nie w pełni sprawnych,
dźwiękochłonnych barier,
wzdłuż podziurawionych
pasów na awarie,
ruchliwą arterią
jak furiatka jadę
mocno przeciążając
moją neurostradę.
autor
anna
Dodano: 2019-08-27 07:50:52
Ten wiersz przeczytano 2392 razy
Oddanych głosów: 69
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
Warto zwolnić gdyż nie każdy to jest w stanie
wytrzymać
Pozdrawiam :)
Aleś napisała, niejedna tu jazda bez trzymanki. Aż
przystanęłam na ułamek.
Aniu, pozdrowienia, uściski.
Potrzebny wiersz, dotyczy wielu z nas.
Pozdrawiam:)
...wibrujemy w rytmie neuroz i afektów,
obijamy zmysły o zakręty faktów
pociągamy cugle, popuszczamy wodzę
jedziemy parkanem aby dojść do traktu
niepoznanych jeszcze lub już obkuwanych
sytuacji ważnych i tych całkiem błahych
szukając zasłony przed stanem istnienia
lub budując z czynów wiaty naszej dachy…
dobry przekaz,pozdrawiam Aniu:))
neurostradę - :) bardzo mi się podoba to określenie.
Aż mam ochotę pożyczyć. Zwłaszcza, że moja też bywa
przeciążona :)
Trzeba czasem zwolnić i odpocząć nawet od pisania . To
czasem potrafi zmęczyć.
Pozdrawiam serdecznie
Trzeba odpocząć Aniu, a wiersz jak zwykle świetny!
Trzeba dbać o zdrowie.
Fajne ujęcie.
Pozdrawiam :)
Tisze jediesz - Dalsze staniesz.
Moją neurostradę trudno przeciążyć, bo wiem, że kres
już blisko, a więc nie ma do czego się spieszyć.
(Przepraszam za polską czcionkę, ale nie mam
rosyjskiej klawiatury, a na pisanie po literze z
Tablicy znaków brak czasu.)
Mam podobnie.
Pozdrawiam, Anno :)
Bardzo ciekawe ujęcie wiersza. też myślę, że trzeba
zwolnić i często delektować się chwilą.
Dobry wiersz. Pozdrawiam.
Świetny wiersz. Chyba potrzebna chwila wytchnienia od
tych przeciążeń.
Cieplutko pozdrawiam :)