przed lotem
do Ciebie
starałem się wypełnić wszystkie
obietnice
choć nie zawsze udało się
zdążyć na samolot
teraz gdy czekam na ostatni do celu
ty już nie czekasz
modlę się byś od niechcenia
wyszła do ogrodu
będę patrzył z ukrycia
jak rozdajesz światło
autor
Pasjans
Dodano: 2019-12-08 12:39:05
Ten wiersz przeczytano 1816 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Pięknie piszesz, a tym pisaniem zauroczyć, więc...
Pozdrawiam ciepło, Karolu:)
Ciekawy, chyba życiowy wiersz...
Co do rozdawania światła
to można różnie interpretować -
światło miłości, nadziei, wiedzy, dobra, ciepła...
To światło może mieć wiele odcieni jak sądzę.
Dobrego dnia życzę Pasjansie, pozdrawiam:)
Nadzieje się spełniają, wiem coś o tym, pozdrawiam
serdecznie.
nadziei* sorki:)
to takie światełko nadzieji :)
pozdrawiam:)
Jeżeli to miłość, to miłość zwycięży.
Uroczy wiersz z nutką światła nadziei...
Pozdrawiam niedzielnie:)