Przedkibel
Na półce w przedpokoju mam Prusaków
sześciu,
w zielonych okładkach,jak tapeta w
obejściu,
Do rury przywiązany stoi krasnoludek,
uwięziony z powodu nazistowskich
pobudek,
Dalej za to mamy-mamy porcelany,
świeżo błyszczące,nie jak mój tyłek
o****y,
i oto droga moja,zbliża ku sławoja,
miejsce ja tam zajme-do produkcji
wydajne,
by w przyjaznych oparach zacząć ten
poranek,
ojoj!chyba nie dokończe wszystkich
gazetowych wzmianek.
pokój ludzie!
autor
baltazaR
Dodano: 2006-08-09 16:48:22
Ten wiersz przeczytano 865 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Rozbawił mnie ten tekst :D
nie ma to jak dobrze zacząć dzień ;)