Przedwiośnie
resztki śniegu stajały
ziemia cicho westchnęła
oddech wiosny poczuła
ożywczych sił dostała
szarość w błękit zamienia
promyk złoty się wdziera
nieśmiały ciepły dotyk
drzwi wiośnie otwiera
ptakom dzwonki rozdaje
z ciepłym wiatru powiewem
budzą ranek błękitny
dobrą nowiną ,śpiewem
pąkami nabrzmiałymi
drzewa ze snu zbudzone
w zieloną bramę wchodzą
nagością zawstydzone
Komentarze (31)
Pozdrawiam :)
Podpisuję się pod komentarzem- wojtasek W. Pozdrawiam
Wiosna jak żadna pora roku nie jest tak
wyczekiwana.Wszyscy mamy nadzieję,że coś miłego sprawi
bo i serca bardziej ruchliwe i oczy jakby coś
wypatrywały.Tym wierszem dodajesz nadzieję
.Pozdrawiam.
Kolejny prześliczny obraz malowany słowem:))
Piękny obraz namalowany słowem. Cieplutko pozdrawiam
Marzymy już o wiośnie! piękny,obrazowy wiersz!
Pozdrawiam cieplutko:)
bardzo dobry wiersz ;)) pozdrawiam
Ja tez czekam na wiosne ...pozdrawiam
Przedwiośnie piękne i wiosna nam już się sni. Miło
było przeczytać, bo na rzeczywistość trzeba jeszcze
odrobinkę czekać.
Tęsknota za wiosną natchnieniem była i wiersz
cieplutki nam sprawiła:)
kazdemu już się marzy ta wiosna z zielenią
przebisniegami słońcem :)
pozdrawiam:)
Jeszcze mróz policzki "parzy", a nam się już wiosna
marzy!
Pozdrawiam!
Widać w tym wierszu, że Autorka dostrzegła już
pierwsze oznaki wiosny...może i ja znajdę jakieś na
spacerze.
Pozdrawiam:)
Zakończenie z dozą intymności podoba mi się
najbardziej - "nagością zawstydzone". Serdeczności.
Ladnie:)Z przyjemnoscia przeczytalam i wiosenniej sie
zrobilo:)+