z przekonaniem graniczącym z...
z przekonaniem graniczącym z pewnością
oświadczam
że wolałem świat bez szerokopasmowego
internetu
dziewięćdziesięciu ośmiu coma dziewięć
procent
powierzchni kraju pokrytego
promieniującym polem zasięgu
z bólem rozrywającym zapijaczone serce
wspominam czasy
kiedy godzinę odjazdu pociągu do raju
(mojego warmiśnsko-mazurskiego raju)
sprawdzałem
wykonując romantyczną, jak pierwsza w życiu
flaszka w lesie,
wycieczkę
na dworzec centralny
centralny punkt łączności ze światem
zaledwie dekadę temu
to że można było
tu i teraz
umówić się
że za dwa tygodnie
spotkamy się
dwa metry od kolumny w stronę Nowego Światu
(świata)
o piętnastej
i spotkanie dochodziło do skutku
a dziś
spróbuj porzucić telefon na miesiąc
ludzie
w oczekiwaniu nieuniknionego
zamówią już wiązankę na Twój pogrzeb
online
bo wygodniej
i można uniknąć przygnębiającego klimatu
przycmentarnej kwiaciarni
bo zawsze trudne to czasy
kiedy odchodzi Stary Bóg (buk)
i Nowy Bóg (buk) zasiada na tronie
dostojnie
starzy ze starym odejdą
dla nowonarodzonych świat będzie
oczywisty
ale co z nami?
co ze mną ?
czasem nachodzą mnie
nieuchronnie
myśli żeby się wylogować
to by było
moje drugie samobójstwo (wirtualne pierwsze
! )
ale
po co siedzieć w świecie
z którego coraz więcej ubywa
z bitu na bit
nikt nie lubi dziś deszczu
bo panele dotykowe
nie współpracują z wilgocią
kiedyś zniewalały ludzi koncerny
spirytusowe
dziś instytucje finansowe
co mniej więcej na jedno wychodzi
tylko z jednym walczą a drugie wspierają
arcybolesnymi zastrzykami wymyślonych
pieniędzy
ja jednak
bliższy starym
nie daje się przekonać
iphonem z nieograniczonym dostępem do
Zuckberta
odbiornikiem Sony sterowanym ruchem
w dziewiędziesięciu dziewięciu przystępnych
ratach
ja
miłośnik spirytusowego orgazmu
bo to wszystko już było
miałem swojego facebooka przed blokiem
telewizor sterowany ruchem mam do dziś
(ruszam sie i przełączam)
a kiedy to wszystko upadnie
zasiądę na tronie
i będę władał światem
a będę bukiem mądrym i sprawiedliwym...
janowski
Komentarze (6)
...i postawiłabym kropkę, bo nic więcej, a już z
pewnością nie w taki sposób, nie potrafiłabym
powiedzieć. Super tekst!
Wszystko ma swoje plusy i minusy.Cóż świat pędzi jak
stary wariat,do przodu i nie zawsze mu to wychodzi na
dobre:)Uśmiecham się do mądrego i sprawiedliwego buka
zawczasu:))))Dobry wiersz:)
O ile bliżej nam było do lasu:)Bardzo dobry wiersz!!!
Pozdrawiam +++
Przejmujący, prawdziwy...bardzo mną poruszył. I taka
prawda, że nie wiadomo czy ten świat idzie do przodu
czy powoli umiera. Ale jednak warto mieć nadzieję, że
wiele osób nie da się omamić. Pozdrawiam serdecznie :)
Miło było przeczytać. Czy w szóstym wersie od dołu nie
ma przypadkiem literówki? Pozdrawiam.
ale świetny tekst, jestem pod wrażeniem i to totalnym
:-)