PRZEMIANY
Przesunął się las, dalej pole
Warkoczem chabrowym się mieniąc
Wzlatują skowronki – zgaduję
Ponad kłosy, między chmury spłoszone.
Dalej chata z białą ścianą, dym z komina
Żółto-szary – kompilacja łez i
kwiatów
Gna za oknem, które pędzi wraz z
pociągiem
Kontemplując nad minionym, co zostało.
A on mija stacje szare bez peronów
Półwymarłe między nędzą a nadzieją
Tylko szlaban rdzą przeszyty smętnie
dźwięczy
Echem życia uleciałym ponad łąką.
/01.01.2008/
Komentarze (12)
Motyw poszukiwania prawdy o życiu i sobie samym.
Człowiek przez całe swoje życie ulega przemianom, co
świadczy o jego dynamicznej naturze.
Przemiany szkoda ze tak nie jest w zyciu....
Uroczy wiersz , ładne słowa. Oczywiście jestem na +!
smutne refleksje z okien pędzącego pociągu, tak jak
nasze życie pędzi i pędzi...
Odbyłam wraz z wierszem tą smutną podróż...oby nasze
życie nie było tak opisywane.
wiersz dotyka duszy żal za minionym ale wiosna taka
warta jest powrotów Bardzo piękna poezja Dobry
Pozdrawiam ciepło :)
dlaczego ta żelazna droga jest taka szara i smutna...?
Tytuł dwuznaczny, chociaż treść wskazuje na zmiany,
które zaszły wokół, ale nie zawsze na dobre i nie
wszędzie... Dobrze napisany.Pozdr.
wszystko przemija, biegniemy przed siebie, nie
nadążamy za obrazami, które przemykają... nieuchwytne.
dobry wiersz. pozdrawiam serdecznie :)
Jadąc pociągiem mija się podobne stacyjki, kiedyś
tętniące życiem, teraz wymarłe. Przemiany mają dwie
strony medalu... Dobry, z nutką refleksji wiersz.
Pozdrawiam.
Ja też się z tym zgadzam, ze przemiany są ciekawe. ?
Ciągle powinniśmy iść do przodu.
ładne te twoje przemiany,pozdrawiam