Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

"Przeminęło z wiatrem"

https://www.youtube.com/watch?v=53kJJM00KdI "Współczesna poezja, to walka o oddech" - Tadeusz Różewicz.

Parnasie - zobacz! Znów sam zostałem,
pióro się zlękło inkaustu żalem.
Pożółkły papier zmarszczony brwiami,
dzwon na kościele deszczem smagany...

... wybijał rytmy, strof - wersów szyki.
Dziś zawłaszczony - jutro już niczyj.
Klecił morały, łzawe elegie,
sens liter czarnych, one są wszędzie.

Z miłości utkał etiudę życia,
śmierć podsumował z wagonu wysiadł.
Wena uśpiona za progiem stoi,
zaparła odrzwia, zgasiła płomyk.

Przeniosła w otchłań mych łez flakonik,
stempel przystawi... nie będę bronił.
Ostatni wierszyk - patrz... smutny piszę,
skostniały frazy, już słychać ciszę.

Hej tam pod strzechą - twórzcie bo trzeba,
wzrokiem sięgajcie jak w chmury Dedal.
Odkryjcie artyzm w każdej kruszynie,
nim się obejrzysz, twój czas przeminie.

"Poezja to łowienie spod lodu". - Robert Rutkowski.

autor

anula-2

Dodano: 2020-02-24 08:16:21
Ten wiersz przeczytano 11410 razy
Oddanych głosów: 123
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (528)

anula-2 anula-2

Elu a już myślałem że napiszesz o ostatniej strofie,
że be, pracuję nad nią może poprawię, ale idzie jak po
grudzie, bo ja właśnie tak czuję jak napisałem.
Jedną nogą jeszcze jestem w wagonie, a pociąg czeka?

Miłego wieczoru i dziękuje za podtrzymanie na duchu.

Mgiełka028 Mgiełka028

Czytam, zachwycając się metaforami. /Z miłości utkał
etiudę życia,
śmierć podsumował z wagonu wysiadł. Cudnie :)

anula-2 anula-2

Andrzeju łobuziaki to inna para kaloszy, wiatr we
włosach, dziewczyny na podorędziu, a podstarzali poeci
z drugiej strony bieguna. Chociaż się z każdym witam,
rzeczywistości nikt nie zmieni. Dlatego odreagowałem w
wierszu, tego mi nikt nie zabierze.

Pozdrawiam baw się dobrze, łobuziaku.

Okoń Okoń

Wśród nas łobuziaków było takie powiedzenie: Lepiej
się witać niż żegnać a więc nigdy się ze sobą nie
żegnaliśmy. Przemyśl to. :-)
Pozdrawiam nie żegnając się.

anula-2 anula-2

Ci_szo nie Tobie jedynej ta strofa nie leży, już
dostałem po kapciach od kilku osób, ale chciałem tam
zawrzeć własne zdanie, własne spojrzenie. Przed
przeznaczeniem nikt nie ucieknie.
"Pan Cogito" niech będzie drogowskazem, będę do niego
wracał, bo warto, ale podobnie jak ja Herbert życie
jak widzisz traktuje przejściowo "ocalałeś nie po to
aby żyć".

Pozdrawiam, miłego dnia.

cii_sza cii_sza

bardzo przejmujący wiersz i miejscami są niezwykle
piekne frazy, np. ta:

pióro się zlękło inkaustu żalem.
Pożółkły papier zmarszczony brwiami,
dzwon na kościele deszczem smagany.


Z miłości utkał etiudę życia,
śmierć podsumował z wagonu wysiadł.


Przeniosła w otchłań mych łez flakonik,
stempel przystawi... nie będę bronił.

w sumie, to prawie cały wiersz bardzo mi sie podoba,
poza ostatnią strofą. Jak dla mnie to jakos tak
odstaje na minus od całości, ale to tylko mój osobisty
odbiór. Pewnie dlatego, że nie lubię takich jakby
zaleceń, przesłań górnolotnych do pozostałych:)))
Jedyne przesłanie jakie kocham dla pozostałych, to
wiersz Herberta, a raczej "Przesłanie pana Cogito" do
pozostałych . Nie wiem czy znasz, ale na pewno. Nie
gniewaj się, zacytuję:


Przesłanie Pana Cogito


Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę

idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch

ocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwo

bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy

a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys

i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie

strzeż się jednak dumy niepotrzebnej
oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz
powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych

strzeż się oschłości serca kochaj źródło zaranne
ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy
światło na murze splendor nieba
one nie potrzebują twego ciepłego oddechu
są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszy

czuwaj - kiedy światło na górach daje znak - wstań i
idź
dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę

powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz
powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku

a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku

idź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych
czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów

Bądź wierny Idź

anula-2 anula-2

Arturze tylko mój grot już się stępił, a bez grotu
człowiek umiera z głodu. Dziękuje za subtelny
wierszyk.

Miłego dnia i słonecznego natchnienia.

Arturro Arturro

Ujął pierwotny człek kamień w dłoń
I tak stukał że powstał mu grot
To była pierwsza rzeźba ludzkości
Wiele ich powstało lecz nigdy niedość ich
pozdrowionka ;)

anula-2 anula-2

Danusiu trzeba mieć tylko solidne skrzydła i miał
takie ale wola pisania po niebie była silniejsza,
Dedal niestety nie miał na to wpływu, fantazja
synowska wygrała.

Miłego wieczoru Dana, wrócę jeszcze do Twojego
dzisiejszego wiersza.

zielonaDana zielonaDana

A kiedy jest się Ikarem to co? ;)
Pomijając to
Starą dobrą klasyką powiało. Miło :)

anula-2 anula-2

Najko piszesz - "póki życie w nas", tylko do pisania
nie wystarczy samo życie, trzeba jeszcze dodatkowo
wiele innych komponentów. Zresztą wiesz jakich.
Dziękuje że zajrzałaś, wszyscy jesteście wspaniali,
kochani, mili, ale...... dopowiedz sama.

Kłaniam się dobranoc.

anula-2 anula-2

Mariolo prawdopodobnie tak, mierz siły na zamiary, a
czasu za dużo nie mam, a rodzina utyskuje, pokrzykuje,
a ojciec, dziadek przy kompie.

Pozdrawiam Mariolo, wszystko ma swoje granice, jak
napisałem.

anula-2 anula-2

Wandziu, smutek jest częścią naszego życia, ale muszę
chyba coś zrobić, bo nie będziecie mnie czytać. Może
zacznę fraszki pisać i humoreski.

Pozdrawiam Wandeczko miłego wieczoru, pozdrów Remika,
niech wyjdzie z tej kuchni ha ha!

anula-2 anula-2

Reniu testament mam już dawno napisany, złożony gdzie
trzeba, a więc widzisz jestem przewidujący.
A Urzędu Skarbowego się nie boję bo płacę podatki.
Wiersze piszę dla przyjemności i są nieopodatkowane ha
ha.
Dziękuje za wizytę u mnie na Ciebie zawsze można
liczyć.

Pozdrawiam najczulej jak mogę.

anula-2 anula-2

Bożenko dlaczego powiedz boimy się nutki smutnej w
swoim życiu, przecież on jest wokół nas, chorujemy,
rozchodzimy się, wreszcie umieramy. Czyżby nie można
było o tym pisać?

Miłego wieczoru, kawałek życia wokół nas... i tyle.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »