Przemoczeni miloscia.

kolejny ciekawy wiersz wyrażający znowu optymistyczne
podejście do świata

,,..mamy swiatow miliony
w kazdym jestes Ty.."No,no..romantycznie
,zmysłowo,ciepło,optymistycznie.Klimat wiersza taki
radosny i beztroski.Oczywiście-jest to zasługa
miłości!
Z wiersza tego wyciągnęłam taki wniosek:miłość to
najpiękniejszy dar jaki dał Bóg człowiekowi!

"za nogi Boga zlapac"- czasem sie martwię, żeby to za"
rogi "nie było! A o pomyłkę nie trudno, wystarczy
czasem zakręt życia. Ale Ciebie niech omijają smutki!
Ciesz się ta miłością i tymi światami w których On
jest, i żyj!

dobre określenie - miłością przemoczeni, pięknie przez
życie z miłością pod pachę, wszystko cudowne i nawet
osty nie kłują.

Ciepły, romantyczny, pełen marzeń o wspólnych
przeżyciach, tych zwyczajnych.
Bardzo mi się podoba treść, a rym, rytm i te inne -
bez zarzutu.

fantastyczny wiersz, bije z niego takie cieplo i
milosc. :) Sama wybralabym sie na taki spacer...by w
deszczu znalesc Go :)

choć przemoczyłem nogi stąpając w kałużach....warto
było....bo w swoich słowach słowach prowadziłaś drogą
zycia....po którejk jeszcze nie szedłem...bardzo
dobrze napisany wiersz...

Wiersz tryska radośćią i optymizmem.Wielkie uczucie
spełniło się-jestes dla mnie wszystkim,cieszę sie i
jestem szczęsliwa...hurrrrrraaaaa.

Szczęście emanuje z każdego wersu. Miło czytać takie
optymistyczne wyznanie. "Mamy światów miliony, w
każdym jesteś ty" - pięknie brzmi!

Cieszę się, że odnalazłaś spokój:).
"za nogi Boga zlapac" - bardzo ciekawe i wyraziste
określenie - masz rację - wtedy wszystko ma sens...

z" Toba wszystko ma sens
nawet moje zycie."..wszystko powiedziałaś bardzo
dobitnie .. wiersz ciekawy.. pozdrawiam))

Cieplutko bije z Twojego wiersza, no tak w końcu
kochając zwykle można przemóc do głębi serca..Bardzo
ładny wiersz.

Wiersz spójny i zawiera ciekawe określenia. Duża
porcja uczucia nadaje mu ciepły charakter. :)