PRZEMYŚLENIA WIELKOPOSTNE
To, co ważne w życiu, dzielę się z Wami Kochani.
Krzyż
Każdy w życiu ma swój krzyż.
Modląc się o miłość do krzyża,
czynimy lżejszym swoje cierpienie.
Gdy krzyż nas przygniata,
pomyślmy, że innych jest
o wiele cięższy.
Cierpienie będzie stawać się
lżejsze, im większe będzie
pragnienie przyszłego życia.
Smutek
Nadmierny smutek, jak mól wysusza
źródło pobożności i czyni człowieka
małodusznym, niezdolnym do walki
duchowej.
Niepokój pomnaża zło, oddala od dobra.
Człowiek radosny, ma zawsze dobre myśli.
Przeżywać należy tylko jeden smutek,
taki, że nie jest się świętym.
Kontemplacja
Przebywanie w milczeniu z Bogiem, Jego
nieskończoną mądrością, miłością,
pięknem,
sprawiedliwością, miłosierdziem, to
najlepsza forma modlitwy, która daje pokój,
szczęście i ukojenie.
Człowiek silny duchem, lepiej radzi
sobie
z życiem zewnętrznym. Widzi sens swoich
działań.
Komentarze (22)
Miło poczytać takie mądre przemyślenia.
Pozdrawiam Grażyno :)
Przeczytałam z uwagą.
Pierwsze- zgoda. Drugie -święci może tak myślą.
Człowiek przeciętny nie sięga do świętości. Dlatego
jest niespokojny. Trzecie -zgoda w całej rozciągłości
Pozdrawiam
piękny wiersz ...
Podzielam zdanie Bronisławy, pozdrawiam serdecznie -
obie Panie :)
Ach, Broniu, dobrze to ujęłaś.
Pozdrawiam serdecznie.
Dobre rozważania Wielkopostne Grażynko. Zacznijmy od
ducha, to z ciałem prędzej sobie poradzimy. Pozdrawiam
serdecznie.