Przeszłość
Historia moja to miłość oraz sprzeczki
A od tego nie ma już żadnej ucieczki, do
teczki
Wspomnień nie włożę, nie położę się ot
tak
Przerwy od przeszłości brak, ona przez mój
szlak
Podąża za mną, jest niczym mój cień, mój
stróż
No cóż – wiele radości, miłości i wiele też
burz
Włóż je do albumu, ale przeszłość za mną
stoi
Od wspomnień aż się roi, w oczach aż się
dwoi
Obraz tego co było jest trudny do
zapomnienia
Moje wszystkie wspomnienia, to jedynie już
marzenia
Aby wrócić do tamtych lat, do prawdziwej
miłości
Niestety, ale już nie ma powrotu do tej
przeszłości
Co radości dawała sporo – rozdział
zakończony
Teraz monotonia złapała mnie w swoje
szpony
Komentarze (5)
Mnie się też rapuje, chociaż to nie moja bajka,
Ciekawy, refleksyjny wiersz, pozdrawiam :)
Czytając, można rapować. Trzymam kciuki i życzę
powodzenia. Miłego dnia :)
Krzysztofie pracuje czytaj uważnie przed wstawieniem
wiem,że potrafisz Pozdrawiam:))
Rozwijasz sie, jednak jeszcze trochę popracuj. Widzę
ze sie starasz, jednak dam Ci dobra radę. Zaczekaj
chwilę, zastanów się.
Pióro będzie Twoje ostre, wierzę w Ciebie.
Pozdrawiam.
Azsmarel.