Przez ciekawość
Zajrzało Słońce przez dziurkę od klucza.
Wielka Światłość w Jasności
nie wyklucza
ciekawości.
Chciało zobaczyć co jest po drugiej
stronie,
gdy panuje ciemność na nieboskłonie.
Kiedy ono idzie świecić - chodzącym głową w
dół.
Zobaczyło cichy pokój, czysty stół.
Naszego psa na kanapie.
Kota, który w snach myszki łapie
I nas wtulonych w siebie.
Odtąd chwilę dłużej zostaje na niebie.
autor
DoroteK
Dodano: 2012-02-23 07:40:32
Ten wiersz przeczytano 892 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Piękny wiersz :)
Bo słońce kocha szczęśliwych ludzi.
Pozdrawiam :)
Piękne rozmarzenie
można powirować po niebie...
Piękny.
cudeńko
miłego dnia :)
urocze :)) bardzo.
bardzo fajny+
Przyjemny wiersz. A wszystko przez ciekawość, nawet go
przeczytałem przez nią:) Pozdrawiam:)
Bardzo ładny wiersz :) Taki ciepły :) Pozdrawiam +++
Lubie Twoje, cieple wiersze, ale nie uwazasz, ze te
Slonko, jest troszke prze-ciekawskie?:)Pozdrawiam
Autorko. Bardzo Ci dziękuję. Wtuleni w siebie. Widzi
spokój i zrozumienie. I dlatego chce dłużej świecić.
Wbrew ciemności i przesadom. Pozdrawiam bardzo
serdecznie.
podoba się Dorotko :)
Cudny wiersz, ciepły i słoneczny - jak w niebie:)
Pozdrawiam
/komentuję z opóźnieniem - miałam awarię/
No proszę, nawet nie wiedziałam ile Wam zawdzięczam,
bo przecież jak świeci to i ja korzystam.
gdy słońce zobaczyło tyle szczęścia ,postanowiło go
dłużej nie zakłócać ,śliczny ,bardzo ciepły wiersz