Przez cierpkość

przez ból i cierpienie do doskonałości...a później już
tylko sama słodycz :)) pozdrawiam Rozalio

Bardzo dobry, nietuzinkowy wiersz (jak zawsze u
Ciebie). Pytanie tylko kto/co wskrzesza płomień, gdy
słońca brak? ;-) I prawda, słodycz największą tylko
przez cierpkość można uzyskać (no, w każdym razie -
msz).

Pozdrawiam serdecznie :-)

Dziękuję serdecznie wszystkim gościom za przeczytanie
i ciekawe słowa w komentarzach:)
brzoskwinka.50 chochlik nie daje, na razie, zastąpić
ten wyraz innym słowem;)
Dziękuję Grażynko i nawzajem.
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłego, udanego
południa:)

ciekawie- dojrzewamy w słońcu jak winne grono.

Miłość jest jak słońce, które nas ogrzewa. Słońce
ogrzewa ciało a miłość duszę.
Ślę moc serdeczności. :)

Czyli przez cierpkosc... do slodyczy.
Bo tylko efekt koncowy sie liczy.
Fajnie napisane.

Pozdrawiam serdecznie :)

Ładnie, ciekawie.
Pozdrawiam serdecznie :)

codziennie muszą się piąć, sorry zjadłam muszą, bo się
spieszę.

Nikt nie jest doskonały, a
ludzie kochają jak te winorośla codziennie piąć się po
monotematyczności i owijać wokół cudzej szyi również,
to tak jak paparazzi, którzy zaszczuli kiedyś Dianę,
no cóż niestety niektórzy ludzie nie mają sumień i
dzień w dzień będą w nieskończoność
kłapać swoimi milusimi dziobami.
Dobrego dnia życzę, Rozalko
i zadowolenia z siebie.

ciekawy refleksyjny
a wino ma słodki smak lecz też cierpki jak życie,
które nie jest doskonałe
chochlik " ciągle"miłego dnia:)

"gdybyś dojrzeć chciało
doskonałością

bym była"

To najlepsze, pozdrawiam:)

Pnącze nie tylko otula, ale potrafi mieć kolce.
Udanego dnia z uśmiechem:)

Pnącze się wije, ku górze i wciąż.
Lepiej nie być pnączem co owija.
Być sobą- zaakceptować niedoskonałości, pokochać
doskonałości.
Ale może po prostu- polubić siebie.
Dobry- na pomyślenie. Dzięki.

Ciekawie :)
Pozdrawiam.