Przez okno
zza szyby
widzę dokładnie
zmęczone twarze
uśmiechem do byle czego
zbyt naiwne
by żądać więcej
widzę oczy
skryte pod kapeluszem
tajemnicze zielone
pełne szarej drwiny
w drodze do domu
widzę słony wiatr
jak hula szczęśliwy
zawiewając wydmy czasu
Kołobrzeg
18.03.2010
autor
maltech
Dodano: 2010-03-18 15:30:03
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
też lubię spoglądać przez okno, szczególni gdy za
oknem leje i wieje...ładny wiersz...pozdrawiam
nie mogę się zdecydować, jaki jest widok z tego
okna... może wyjrzę jeszcze raz ;-)
w wietrze jest wszystko i jest pieszczotą bo on czuje
upływający czas Wiersz +
czas płynie nieubłaganie, zostawia po sobie
wspomnienia...wiersz skłonił mnie do
zadumy...pozdrawiam :)
powiało od morza - miłe klimaty
Z cyklu: morskie opowieści :)..z nutą zadumy..
Zazdroszczę morza :).. M.
Bardzo ładna miniaturka,a najbardziej
"widzę słony wiatr jak hula szczęśliwy
zawiewając wydmy czasu".Pozdrawiam serdecznie.
uśmiech czasami wchodzi w krew, jak dzień dobry, które
właściwie nic nie znaczy...
Bardzo malowniczy,oddający rzeczywistość,jedynie
słowo"dokładnie"ciut mi psują całość - to tylko mój
odbiór.Pozdrawiam
ślicznie słonko.....
podoba mi sie ta wena jaka cie naszla ..wynikl z niej
ladny utwor, ten zaczep o czas przemawia do mnie..
niby niepozorny wiersz a jednak jego klimat wywiera na
mnie wrazenie
łady wiersz...czas pędzi nie ubłagalnie do przodu
zostawiając wydmy zdarzeń, plaże wspomnień, krajobrazy
sytuacji i esensję chwil- tych skrytych w głębi
serca.... pozdrawiam....