Przez szybę
Mętnym wzrokiem
niepewnie dotykam
znaczeń słów
retorycznych pytań
myślą łowię
oczy przymykam
zwracając je ku słońcu
żłobiącemu zmarszczki na twarzy
jeszcze głębiej
srebrne nitki na palce nawijam
wspomnienia
głaszczę
kołysaniem usypiam
nie można przecież usłyszeć
blasku słońca
a te kwiatki
nawet nie wiesz czym pachną
autor
zielonaDana
Dodano: 2018-01-10 18:47:45
Ten wiersz przeczytano 735 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Niby widać, nidy czuć, a wszystko ukryte za
szybą...tylko wspomnienia, gdzieś w środku w nas
czekają na otwarcie drzwi...
pozdrawiam ciepło
Taki wyszeptany:)
Pozdrawiam:)
Zabrzmiało mi melancholią o przemijaniu.
Pozdrawiam :)
oryginalny wiersz
Wiersz pełen melancholii. Sądzę, że peelka wygląda
przez szybę i wspomina minioną miłość. Ale mogę się
mylić.
Pozdrawiam serdecznie :)
Refleksyjny wiersz... rzadko czytam i komentuję
wiersze wolne, ale ten mi się spodobał. Głos daję.
Pozdrawiam :)
Melancholijnie, ładnie.
Miłego dnia :)
Bardzo na TAK!
Pozdrawiam ZielonaDano:)))
Bardzo, bardzo piękny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia
;)))
Świetny wiersz, pozdrawiam :)
Wspomnienia, wspomnienia, jakby z oddali, wybielone,
pokolorowane, piękne. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam.
Przez szybę i przez ekran komputera podobnie... Piękny
wiersz
Pozdrawiam :*)
Widziadło wspomnienia szyba czasu zmienia...
Bardzo mi się podoba...serdeczności:)
/Przez szybę/ można tylko trochę żyć. I powoli
umierać. Za szybą jest życie i... ryzyko.
Fajne myśli - pozdrawiam:)