Przeźroczyste myśli
Gdzieś gdzie nikt nie widzi
Kłębi się dolina mgły
Zakrywa duszy głos ... przemierzania
Drogi wyrytej poprzez czas
warto żyć
warto śnić
warto iść ścieżką swą
Wolność słów wyobraźni
Galopująca cząstka przyszłych dni
Osiągnąć cel wewnętrznych próśb
Nie błądzić już obudzić się
jeszcze jest cień
jeszcze jest iskra ta
jeszcze jest światło życia
Szukany szlak źródła głębi
Wydobyć łyk suchego pragnienia wiary
Tej granicy urwanych dróg
Rzuconych otchłani mroku niebu
to jest w nas
to jest biegiem w dal
to jest chrztem łzy wylanej
I pochował się strach
Zaistniał cud zaklętych paciorków
Poprzez wydobycia nędznych ran
Rozgrzeszenia zaistniał krwi ślad
chcę być
chcę kochać
chcę miłością trwać
Komentarze (2)
Zyj...snij i kochaj warto! hmmmmmm czym by bylo zycie
bez tych celow...bez milosci...czlowiek nie umi zyc w
samotnosci nie do tego stworzyl go Bog...z usmiechem
Ola.
zycie ma sen barwi nasze chwile i wzbogaca
uczuciem....dlatego warto życ...ciekawe
przemyślenia...