Przy komputerze
Na dworze dzień – deszczowy, mglisty,
W pokoju ekran błękitnieje.
Mogę na poczcie czytać listy,
Lub komentować wiersze z beja.
Daleko życia są problemy,
Nic nie wyrządzi mi przykrości,
Gdy czytam sobie nowe memy,
Śledzę najświeższe wiadomości.
Potem gram w brydża dwie godziny.
Jako osłodę po przegranej
Ściągam na pulpit akt dziewczyny
Tak apetycznie rozebranej...
Latarnie gasną, wkrótce ranek,
Ja przed ekranem komputera
Tkwię ciągle, jak zaczarowany.
Oferta wielka, więc wybieram:
Tam coś napiszę, tu przeczytam,
I nowy wiersz na beja wkładam.
- Jak ci dzień minął? – syn mnie pyta.
- Tak jakoś obok – odpowiadam.
Komentarze (13)
Takie życie, że wiele dzieje się, całe życie to takie
siedzenie przed komputerem, pozdrawiam :)
Masz rację Michale /- Tak jakoś obok – odpowiadam./
Nie ma większego złodzieja od internetu :) Dobry
wiersz Jastrzu.
no właśnie - i dzień minął. może sprawiłbyś sobie psa,
miałbyś obowiązkowe spacery i nowe okołopsie
znajomości.
nie wiedziałem, że grasz. grasz tylko na BBO, czy w
realu również?
ja mam na BBO nick bordoblues.
pozdrawiam :):)
Hahaha, ach te internety! Kradną czas, ale czasem też
dobrze, gfy za oknem szaro-buro porobić nic. Właśnie
bardzo podobnie spędzam czas. Dzieciarnia z
rodzicielką wybyła na kinder party, a ja skończyłem
kolejny tekst i nadrabiam zaległości w lekturze ;)
i właśnie tak dzień mija ... dlatego ja tu zawsze
jestem z doskoku ...
No to ja jeszcze tylko kilka minut.
Bardzo smutny jest Twój wiersz, ale w niedzielę na
grzyby?
:)) Przy komputerze, to msz nie jest najgorsza wersja
"życia obok".
Miłego dnia:)
Jakoś smutno, może deszcz już przestał padać i
pójdziesz na spacer?
No właśnie, obok... Ale jak żyć tera bez komputera? :)
Pozdrawiam Michałku :*)
☀
Też nieraz myślę czy to życie,
a wnioski jakie - jak myślicie?
Pozdrawiam Michale, życie obok...coś w tym jest!
najwięcej na tym stylu "bycia" traci rodzina
Niestety zdarza się, że trudno oderwać się od
komputera i dzień faktycznie przepłynie obok.
Pozdrawiam :)