Przy stole
Zasiadł do stołu w niedbałej pozie,
darmowy "koncert" będzie(o
Boże!).
Już pierwsze dźwięki kaleczą uszy,
tylko spokojnie, ten typ tak musi.
Łyżką w dno miski blaszanej stuka,
siorbie i mlaska, a że jest upał,
spocił się przy tym jak mysz w połogu.
Tępym spojrzeniem dokoła powiódł,
brzegiem koszuli twarz sobie otarł.
Mnie na jedzenie przeszła ochota.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2013-09-08 12:53:20
Ten wiersz przeczytano 9726 razy
Oddanych głosów: 67
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Och, przydałby mi się taki na ...odchudzanko hehehe
super! pozdrawiam
Kapitalne. Koncert łyzki o metalowa miskę. Niezłe.
Pozdrawiam
Jurek
Taki partner to dieta cud :)))))Uśmiałam się, świetny
wiersz:)
A na koniec radośnie beknął i... Zapytam jak smutna...
Z kim Aniu do stołu siadasz? Pozdrawiam :)
Ania pamiętasz z mitologii koszulę Dejaniry?
...szkoda, że nie można takiej zdobyć - bohater
wiersza po otarciu twarzy skończyłby w innej
pozie...sztywnej trochę jakby...co wcale nie znaczy,
żebym komuś źle życzyła... ucieszyłabym się po prostu,
gdyby siadał przy innym stole, w innym miejscu:)))
Świetny wiersz Aniu, potrafisz napisać o wszystkim
tak, że zatrzymuje na dłużej.
Dobrej nocy, snów cichutkich...:))):***
Oj, Anno tak przy stole. Ładny wiersz. Dobranoc
O kurczę Ann, z kim Ty siadasz do stołu? :)
Ale dostało mu się.
Pozdrawiam:)
Aniu napisałaś tak dosadnie ten wiersz, że jak
czytałam go to odczuwałam, to co się odczuwa, kiedy
słyszy się przy posiłku takie cuda…
Pozdrawiam serdecznie i mimo wszystko z uśmiechem:)
fajny wiersz-pozdrawiam serdecznie
Swietnie napisane:) dobra narracja, ale I przykra
refleksja... brak manier - feeee ,
Ładnie i z polotem o nieładnym zachowaniu przy stole:)
Pozdrawiam Ann:)
nie mylę peela z autorką, bo rzecz to znana,
że nie ma nic gorszego niż mieć
przy stole chama,
i można się zakrztusić i w torsjach zwrócic,
owe cudo tej co go tak wychowała -
czyli jego mamusi!
Przy stole siadł gbur
i wysiorbał żur.
Jeść się odechciało,
gdy się go słuchało!
Pozdrawiam serdecznie.
Fajnie zrymowana ironia. Pozdrawiam :)
Ale świetny, profesjonalnie ironicznie przedstawiona
kultura spożywania posiłku. Pozdrawiam serdecznie. Ja
tylko moim psom pozwalam jeść niekulturalnie, ciągle
rzucają się na jedzenie jak oszalałe. Pozdrawiam
serdecznie