[Przychodząc z morza ciszy…]
Przychodząc z morza ciszy
Do snu Cię kołyszę…
A z oczu Twych śniących
Nuty błogości słyszę
Wypływasz w marzeń rejs
Odchodzisz w snu objęcia
Gładkim swym obliczem
Kreślisz miłosne zaklęcia
A gdy upłyną krótkie chwile
Wrócisz w uścisk moich ust
Cisza czmychnie szparą nocy
Szeptem rozbudzę Cię ze snu
Rękę na czole Twym złożę
W oczy miłości promienie
Dnia nowego jasny poranek
Wypowiem do Ciebie życzenie
Daj mi to wszystko, Kochanie
Co może Twe serce dziś dać…
Ja będę zawsze, tutaj - blisko
Aby dary serca garściami brać
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.