Przychodzi, gdy się nie...
Uśmiecham się na myśl
o dniu dzisiejszym,
jutro napawa mnie optymizmem;
dziką radością samego istnienia.
Chce krzyczeć, chce śpiewać,
chce tańczyć, chce żyć...
Teraz i tu! Mimo wszystko.
Pozostać mimo wszystko...
Ale gdy nadzieja umrze
już nic nie będzie w stanie
zatrzymać mnie tu...
autor
Chciałabym
Dodano: 2006-01-19 16:58:20
Ten wiersz przeczytano 516 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.