PRZYJACIEL (EREKCJATO)
Gdy widzę, że zmęczony
wracasz zaraz smaczny
posiłek podaje, który
z apetytem zjadasz.
Czasami gdy pojawisz się
patrzysz na mnie
słodko oczy przymykając
i nic jeść nie chcesz.
Blisko mnie siadasz
i wzrokiem zachęcasz
abym cię przytulić
lub pogłaskać zechciała.
A gdy tańczę flamenco
wzrokiem wodzisz
i oczu nie możesz
ode mnie oderwać.
Potem przeciągle
słodko gadasz,
delikatnie za rękę
chwytasz mój ty
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
czarny kocie.
Komentarze (32)
Sam mam takiego kota w stajni. Wabi się Diabeł. Jest
bardo spokojny i lubi małe kocięta.
Pozdrawiam
Jurek
słodkie zaskoczenie...on może nawet bez konsekwencji
przebiec drogę:) miłego dzionka