Przyrzekałem ? przyrzekałaś
Wielokrotnie tobie szeptem serca mówiłem
Ty to swym sercem zawsze słyszałaś
Powtarzałaś sercem te samem słowa
Ze sobie wierności ty mnie ja tobie
dochowam
Ja wierzyłem swemu sercu ze szczerze
szepcze
Słyszałem i twoje , były piękniejsze ?
lepsze
Ustami w ciszy głośno tobie krzyczałem
Ze w swoich uczuciach tobie będę stały
I twoje słowa o swym uczuciu mnie
otulały
Wierzyliśmy bo w granicie wykute zostały
Swoje przyrzeczenia patykiem pisałem
Na brzegu morza, fale je zabrały
Ty haftem słowa stroiłaś na kanwie
Ustami na płatkach kwiatów je kreśliłaś
Owiał nas wiatr swym ciepłym tchnieniem
Uniósł w nieznane płatki z
przyrzeczeniem
Żyjmy oboje dla miłości, nie wykrzykujmy
haseł
Poświęćmy jej nasze życie, wszystkie jej
chwile
Szanujmy miłość, nie doszukujmy się
skazy
Bądźmy sobie życzliwi, każdego dnia wiele
razy
Doznawać miłości na jawie, nawet niech by
nam się śniła
Miłość ta pierwsza i ta ostatnia jest
przynależna duszy
Okażmy szacunek, odtrąćmy egoizm i wtedy
żadna siła
Naszej miłości, przyjaźni, nikt nam nie
skruszy
Autor:slonzok
Komentarze (4)
Niestety, niektorzy musza isc pod wiatr
obietnice łatwo składać trudniej dochować pozdrawiam
serdecznie
Jaki piękny byłby świat, gdyby ludzie dotrzymywali
przyżeczeń. Pozdrawiam ślicznie.
Witaj...czytam zawsze ze wzruszeniem przyjacielu i
moje doznania takie same jeśli uczucia nasze są
szczere nic i nikt nie może je niszczyć i te wiersze
dają niejednym nadzieje ,,pozdrawiam słonecznym
uśmiechem miłego dnia życzę+++++++++