Przysięgać we łzach
Trochę szelmą lubię być
dziennie choć parę chwil
zabawiać się światem
choćby czasem ze mnie kpił
nikogo tym nie ranić
małym kłamstwem cud
innych życiem się nie bawić
choćby mi los źle się plótł
przysiąść lubię na walizkach
choć w finansach mam krach
nie chcę siwieć w domu
by blask moich oczu zbladł
kochać przysięgać we łzach
na górze bywać nie na dnie
powtarzam to sobie wciąż
zdobędę w życiu to co chcę.
autor
TES
Dodano: 2015-01-15 06:58:48
Ten wiersz przeczytano 544 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
bardzo ładna refleksja
Wspaniale gdy nawet mimo łez się nie poddajemy i
dążymy do celu,tego i peelce z wiersza życzę:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Oby...tego Ci życzę. Pozdrawiam
Bardzo na tak
Piękna determinacja:)Pozdrawiam:)
I o to chodzi:-)
I super :-) i tej wersji będziemy się trzymać :-)
Uparta jak ja:). Też się staram:). Miłego TESA
Wiara czyni cuda pozdrawiam
ciekawa refleksja póki wierzymy to możemy osiągnąć
wszystko a nadzieja pomaga pozdrawiam serdecznie:)))