Przysięgałam ci...
Na dole i niedole
na dobre i na złe,
na wiatr co burzą z piasku
nieraz nam w oczy dmie,
na śnieg i deszcz, na słotę,
czasowy brak ochoty,
na nocne w stawach rwanie
i ciągłe narzekanie,
przysięgałam ci...
I jeszcze że cię nie opuszczę
i każdą z tobą pójdę drogą,
przysięgałam ci...
przed Bogiem
i sama, sama przed sobą.
Komentarze (17)
..na dobre i złe,na jasny dzień i ciemną noc,na radość
i smutek../..brzmi to jak przypomnienie
sakramentalnego TAK ...w kościele.Wiersz to czy
proza..zatrzymuje na chwile i ...nie jest łatwo po
iluś tam latach spokojnie o tym myśleć. :>
Nie przysięgajmy tylko przed Bogiem, bo są chwile gdy
o Nim zapominamy. Przysięgajmy sobie i tej drugiej
osobie. Może będzie łatwiej dotrzymać takiej
przysięgi.
Ładnie opisana przysięga, leczy życie niestety różne
scenariusze pisze...
Te przysięgi sama przed sobą są njważniejsze...
ślicznie piszesz, jeszcze tylko dotrzymaj tej
przysięgi :)
Piękna przysięga. Wystarczy się do niej stosować i
życie o ile prostsze.
przeciwności losu nie są w stanie nas złamać jeżeli
jesteśmy dla siebie w małżeństwie
oparciem............. piekna ta przysięga.....
Przysięga przysięgą ale zycie bywa rózne...
trzymaj sie przysięgi tego ci zyczę ...
Hmm przysięgałaś...i zapewne dotrzymasz gorzej jak ta
druga strona zapomni o przysiędze...Ładny wiersz i
zawarta w nim przysięga miłości:)
I tak powinno być przysięga do ostatnich dni z miłości
i wzajemnego oddania.
Piękno wierności polega na dotrzymywaniu słowa, oby
Wam się udało i obie strony dotrzymały przysięgi.
Wzruszyłam się bardzo i muszę to powiedzieć.
Na dobre i na złe życie plecie się, a wiersz pieknie
ilustruje i jak zawsze do Ciebie pasuje..
Wiersz super i zycze Ci bys nie złamała tej
przysiegi. To nie jest takie proste.
piekne wyznanie prawdziwej milosci...jej prognozy sa
pomyslne...dotrwa do konca...
Pięknie przysięgasz - tylko w 1 miejscu zamień 'a' na
'y' (czasowyyyy brak ochoty).