TY nie wiesz...
Nie wiesz jak ciężko zasnąć
bez blasku twoich oczu
i słów szeptanych sennie
głęboką, ciemną nocą.
Nie wiesz jaka tęsknota
jak zimna lunatyczka
za bezcen znowu zbiera
łzy lśniące, z mych policzków.
A na samotnej drodze
gdzie błądzą twoje cienie,
nawet Chrystusa nie ma
na krzyżu, wśród cierpienia.
autor
sael
Dodano: 2007-05-27 19:52:36
Ten wiersz przeczytano 1028 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Tytuł..."Ty nie wiesz..." i pewnie się nie
dowie.Napisany wiersz z dużą wrażliwościa i
taką"gracją"Z dużą przyjemnościa go przeczytałam .
Nawet wiara sie chwieje w takich chwilach wielkiego
cierpienia! Przeraźliwie tęskno!
Pomimo archaizmów :) czyta się rytmicznie i jest nad
czym się zastanowić - a to wynika z treści.
Samotność cieżko znieść, jeśli "nawet Chrystusa nie
ma" który pomaga cierpieć. ech "łzy lśniące" to znaczy
prawdziwe, to znaczy że miłość naprawdę jest, nawet
jeśli jej nie chcemy i zasnąć ciężko.
przepiękny wiersz!
marzę, żeby kiedyś na tyle się rozwinąć, by pisac w
sposób jaki ty piszesz!
samotnosć bardziej gorzka pd piołunu, cierpienie
jątrzy, brzęczą struny smutku.
Ktoś mądry powiedział, że cierpienie uszlachetnia.U
Ciebie to cierpienie jest potęzniejsze niż
chrystusowe.Musi bardzo boleć...Całość ładnie utkana .
cierpienie, ono kluczem do bram naszego życia
nasze w cierpieniu istnienie, choć piękno przez miłość
w nas rozkwita.....
oddajesz w wierszu atmosferę tęsknoty a może żalu, że
On nie wie (może nie chce wiedzieć) o nieprzespanych
nocach, łzach i samotności. Ostatnia zwrotka obrazuje
beznadziejność istniejacej sytuacji.
Uciąć archaizmy i jest OK ;)
..Chrystusa nie ma ,bo niesie cię na swoich
ramionach.../ ...smutne emocje i uczucia mi
towarzyszą,czytając te wszystkie słowa..jednak życie
to nieustanna tęsknota,za kimś,za czymś.Uśmiech
niweczy te wszystkie smutne,trudne..samotne
chwile...ja wtedy idę do ludzi,ich radość jest moją
radością...:>
zatrwożenie pustką jest trudne do zniesienia to wtedy
jest nawet złorzeczenie w podtekstach rozpaczliwych
myśli.Tęsknota ta ma ból w środku chociaż lekko i
pięknie pisze.To jest rozdarcie.Dobry wiersz wymowę
ma wyraźną rozpaczy
Ta trzecia, niby nie pasująca zwrotka, mówi, że nawet
wiara nie potrafi uciszyć tęsknoty za kimś bliskim.
Pięknie i prawdziwie
Noc taka kiedyś nadejdzie ......
I łza inaczej zalśni na policzku........
Kiedy miłością nawet sny opleciesz....
Dziękując modlitwą Bogu, co na krzyżu
Od drugiej zwrotki wiersz jest świetny, dokładnie
oddaje uczucie pustki i osamotnienia nie tylko od tej
bliskiej osoby ale jakby człek sam został ze swym
bólem... Pierwsza zwrotka nieco zbyt oklepana... ale
pasuje do nastroju całości więc się nie czepiam :)