Przyszłość
Nocą snu krótka chwila
ciało niemocą przeszywa.
W dzień tęsknota okrutna
opętańczo wrzeszczy parszywa.
Rwą się ręce do światła,
prośbą niemą reszta uparta.
Odgadłem wreszcie, że przyszłość,
tyle co miłość jest warta.
autor
Aut
Dodano: 2009-10-27 01:24:25
Ten wiersz przeczytano 417 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Coś Ci się rwie, bo mnie nie.
Ostatnie zdanie mówi o wszystkim. Niby nie odkrycie, a
jednak.
Nie uchwycisz Światła w dłonie wnet marzenia mrok
pochłonie
każde fantazje stają się ludzką prawdą jak one dotkną
+:)
Cechą życia jest pęd ku przyszłości. - Autor: Antoni
Kępiński. W liniowej koncepcji czasu wszystko może się
wydarzyć...
to było proste , nie żadna zagadka i po co bezsenne
noce i rwanie rąk z rozpaczy ... kaj , każdy poranek
to światło ... :)
miłość jako wartość pierwotna nadaje sens... szorstko
rozmarzona konstatacja. pozdrawiam+)
zależy od pkt widzenia ...wiersz dobry ...pozdrawiam
...miłość i przyszłość idą w parze, jakie będą czas
pokaże :)
Powiem, że Ameryki nie odkryłeś tym stwierdzeniem, ale
zaskoczyłeś napewno swoim pozytywnym podejściem do
tematu co daje sie zauwazyć w dwóch ostatnich wersach
jak bardzo szczęśliwie cierpisz.