PRZYSZŁY WŁADCA ŚWIATA
Pośród codzienności brat zabija brata.
Tu kij baseballowy, tam czeka armata.
Politycy liczą, ( mają komputery! )
Ile się wyciśnie z następnej afery?
Szczurowi to wszystko u ogona lata,
On i tak wie swoje: – Będzie panem
świata!!!
autor
Gacek
Dodano: 2006-11-19 08:43:46
Ten wiersz przeczytano 475 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.