PUŁAPKA
gdy śmierć tak płytko pochowana
toczy jeszcze głęboko wszechobecna
żyje się osobno
i gdyby nie duchy
nikt by nie miał domu
płyniemy pod strukturą
która korzysta z nas
udręczone nasycenie
zmusza aby spychać
na margines słowo ubrane
gdzie Polska
/UŁ/
napisany Warszawa.12.02.2010 ula2ula
Komentarze (9)
Cmentarne mogiły piękne marzenia zabiły, zostały tylko
smutne wspomnienia z tamtych dni. Wiersz skłania do
zadumy.
przyzwyczaiłaś mnie do innych wierszy... co nie
znaczy, że ten jest gorszy, po prostu inny! ochłonę i
jeszcze tu wrócę:))
Tak ten wiersz jest inny niż wcześniejsze,odbieram z
niego tragizm, tło patriotyczne...
Polska powinna się pojawić po słowie "Polska" gdy
spróbujemy zrozumieć co znaczy i odczuwamy takie
wrażenie lub szukamy słów by lepiej opisać a Polska to
Polska
Polska tam gdzie my jesteśmy(oby pamięć żyła w nas)
Po przeczytaniu Twojego wiersza rożne myśli przychodzą
mi do głowy. Nawiązujesz może do tych tragicznych
wydarzeń których mamy obecnie rocznicę? Ciekawie i
tajemniczo się wyraziłaś, ale potrafiłaś tym rozbudzić
wyobraźnię. Pozdrawiam:)
Nasz kraj usłany jest mogiłami... wszędzie można
spotkać duchy... duchy przeszłości, które czasem nas
prześladują... Pozdrawiam:)
Ula dziś twój wiersz zupełnie inny...klimat porusza i
ta cisza ukryta- tylko gdzie...
Ula. Jestem uczulony na słowo Polska lub Ojczyzna.
Dlatego ostatni rzeczownik prawie zawsze piszę z dużej
litery. Jako objaw szacunku. Płytkie groby. A więc
wykopane w pośpiechu. Może nocą? Duchy. Gdy grzebie si
w pośpiechu, nie ma miejsce na ceremonie religijną.
One dlatego się unoszą, bo cierpią. Ponieważ są
anonimowe. Każdy widzi w innych niż swoich wierszach
siebie, swoje przemyślenia i przeżycia. Widzę więc
tragicznie poległych i bardzo nie chcę, aby historia
się powtórzyła. Bardzo serdecznie pozdrawiam.