Punkt widzenia
Mam ci ja taki tu punkt widzenia
Który się ciągle - bez przerwy zmienia
Zaś z tego punktu jest bardzo blisko
Abym uwierzył tutaj we wszystko
Więc wierzę w bogów a także w Boga
I żadna mnie tu nie bierze trwoga.
Jestem wyznawcą monoteizmu
I też wyznawcą politeizmu
Przeciw żadnemu ja nic nie zrobię
Bo je mam w sercu zaś serce w sobie
I jeśli światłość Boże tam gości
To w sercu moim nie ma sprzeczności.
Swój punkt widzenia wam pokazałem
A jak widzicie niejeden miałem
Bo kiedy innych myśli ja strawię
To w filozofa później się bawię
I z tej zabawy mam tutaj tyle
Że w owej kwestii ja się nie mylę.
Komentarze (1)
... no to Amen .. twej pewnosci .. nie mam zdania .. o
temacie ... "nie ma" ...pisze sie oddzielnie ..popraw