Pustka...
Nade mną niebo pełne gwiazd
a we mnie wielka pustka,
i księżycowa blada twarz
knebluje ciszą usta.
Nie drgają struny, żaden dźwięk
nie rodzi się, a w głębi
nieznany, bezimienny lęk
gradowe chmury kłębi.
I nie ma wzlotow, wschodów słońc,
komet siejących iskry,
pustkę przesiewam z dłoni w dłoń
i nawet łzy już wyschły.
autor
sael
Dodano: 2007-12-06 16:51:22
Ten wiersz przeczytano 6923 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
ładnie, nastrojowo, rytmicznie i niezłe rymy ("jakby"
chce być połączone uściskiem :)
Piękne słów twych przesiewanie
Warte są zawładnąć pamięć
Co tu dużo komentować
W rytm muzyki tańczą słowa
Piękny wiersz...życzę Ci aby tą pustkę którą czujesz
ktoś...lub coś jak najszybciej wypelnił. Pozdrawiam