Pustka...
Nade mną niebo pełne gwiazd
a we mnie wielka pustka,
i księżycowa blada twarz
knebluje ciszą usta.
Nie drgają struny, żaden dźwięk
nie rodzi się, a w głębi
nieznany, bezimienny lęk
gradowe chmury kłębi.
I nie ma wzlotow, wschodów słońc,
komet siejących iskry,
pustkę przesiewam z dłoni w dłoń
i nawet łzy już wyschły.
autor
sael
Dodano: 2007-12-06 16:51:22
Ten wiersz przeczytano 6906 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Nadzieja. Ona pomaga,unosi,dodaje blasku naszym dniom
.Smutny wiersz...
Cóż tu więcej dodać, wszystko już jest napisane....
piękny wiersz, rzadko piszę komentarze... tutaj
musiałem napisać!
Nawet ból ma swój koniec i pustkę pozostawia. Brak
czucia rodzi tęsknotę nawet za bólem. Bardzo
dramatyczny wiersz.
Śliczny liryczno-romantyczny wiersz, smutny, ale
przeciez i takie chwile warte zatrzymania...
Wiersz piękny ...ale przejmuje smutkiem do głębi...
przydało by się trochę słoneczka w duszy.
"...pustkę przesiewam z dłoni w dłoń... świetnie to
ujęłaś, chyba każdy czasem tak przesiewa,
niestety...Pięknie
Naprawdę, piękny wiersz. Nic dodać i nic ująć.
jeden z tych wierszy, które przechodzą przez duszę
czytającego
Bardzo dobrze napisany wiersz, zmienilbym tylko
kolejnosc na "knebluje ciszą usta".
To znowu ty ze starannymi rymami, rytmem i sensem.Stan
beznadziejnosci namalowalas przejmujaco, nawet slysze
te cisze przesiewana z reki do reki.
piekny smutny wiersz, taki stan duszy nie raz sama
przezywam .
Cudowny wiersz. Jest w nim coś co od razu trafia do
serca. Lubię w Twoich wierszach to, że są tak bardzo
ludzkie. Bliskie wszystkim. Można się z nimi z
łatwością identyfikować. To ja chylę czola przed Tobą
...
Wiesz,ja myślę,że nie ma sensu pielęgnowac tej
bezdennej pustki.Lepiej rozświetlic ją
barwami,energiami, z nieba gwiazdami.Wzleciec ku
słońcu jak ptak,nie żałując,że łzy wyschły.Pozdrawiam
Cię.Ładny,ale smutny wiersz.
są czasem takie dni, dobrze je znam, dzięki Bogu jest
ich coraz mniej. wiersz jest przepiękny.))
Wiele w nim ekspresji, aż dziw że dręczy cię pustka
tak przepięknie ubrana w słowa.