Pustkara
śpiewnym głosem wyrecytowane kłamstwa
oplatają rozkoszą zmysły
ubrana w łachy własnego
neologizujesz życie innych
zamiast nadpisać genesis niespełnienia
łkasz
gdy ci z rozczochranymi z poddasza
potrafią żyć szczęściem
swojego rozczochrania
autor
Ankhnike
Dodano: 2020-07-18 15:09:16
Ten wiersz przeczytano 1420 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Świetny tekst, czytałam z przyjemnością :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Jestem pod wrażeniem... pozdrawiam:)
Szczęście to chwile zadowolenia, radości. Pozdrawiam
serdecznie
Podobnie do wypowiedzi Regla myślę - szczęście nie zna
takich pojęć jak "bogactwo czy ubóstwo", ono mieszka w
duszy.
Genesis niespełnienia.
Genesis, bo może tam zaczai się
szczęście, powstanie.
Piękne
Witaj
Metaforyczny tekst Twojego wiersza nie jest obojętny.
Wprost przeciwnie, jest podstawą głębokiej refleksji
nad pojmowaniem szczęścia.
Udanego popołudnia.
Przychylam się do opinii panów :)
Pięknie!
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie. Uwielbiam rozczochranie :) Pozdrawiam :)
Kapitalny tekst.
Pozdrawiam.