Quo vadis...
Quo vadis ?
Zapytam raz jeszcze
Quo vadis ?
Zagubiona duszo
Zagubiony człeku..
Gdzie prowadzą cie te oczy ?
W zaułek ślepy
Ze znakiem stop
Brak wyjścia !
Mijałeś po drodze
Ostrzegawcze drogowskazy..
I co ? Proza życia.
Obdarta z marzeń duszo
Sens słów też ci zabrali
Po omacku znajdziesz drogę ?
Czy odrodzisz się z popiołów?
I pofruniesz w stronę słońca
Czy dasz radę spojrzeć w oczy ?
Czy też spalisz się jak Ikar !
2009.03.01
Komentarze (2)
A runął Ikar jak meteor,
Co sieje ognia myśli srogie.
Nie spojrzał w oczy piwne;
Powieki mu zamknęły drogę.
Bo jak spoglądać, szukać drogi
Gdy sensu już nie widzi głowa?
I jak odrodzić się z popiołów?
Gdy siebie sobie chcesz zachować!
Dobre pytania postawiłaś w wierszu...pozdrawiam.