Radość Życia
Wszystkim smutnym ludziom po niewłaściwej stronie tęczy...
Miałam sen...
piękny sen
dziesiątki stóp
pluskających się
w wodzie po kostki,
radosne pląsy
rozradowanych ludzi
w czasie ulewy.
Ulica pełna
dzieci Ziemi
w szaleństwie swym
tańczących w deszczu.
Zamknęłam oczy,
deszcz oddalał się,
ujrzałam tęczę
i uśmiechnęłam się,
radość była we mnie.
Wesołe barwy
wzniesione ku niebu
zawiodły mnie na ulicę
pełną tanecznych szaleństw,
ludzi otwartych na radość.
Stopy moje zaczęły szybować
w górę a głowa w chmury,
uśmiech za uśmiech,
nie my do nieba
lecz Bóg z nami.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.