Raj Poetów
Gdy mgła końca świata
otuli oczy
i rozpogodzi się wreszcie
zmęczone czoło
kropidło już sztywne
ciało zmoczy
poeta do raju idzie
miejsca gdzie jest wesoło
czekać tam będą na niego
Anioły namiętne
smaczne potrawy
muzyka i mnóstwo wina
duszyczki przyjazne
do zabawy zawsze chętne
gdy o tym myślę
do ust napływa mi ślina
lecz miejsce to jednocześnie
piekłem będzie poety
gdzież tu romantyzm
gdy wszystko na tacy podane
u Czartów odnaleźć zechce
rozpaczy podniety
wezmą go chętnie
by pisał wiersze zakochane
Wizard
Komentarze (7)
Roklin - nie zgodzę się z Tobą i parę osób pewnie też;
księdzem, policjantem, poetą, lekarzem, mordercą - się
zostaje raz na zawsze.
Ty Masz na myśli zapewne PRÓBY BYCIA...
A utwór? Życzę autorowi z całego serca, by się do tego
"raju" dostał.
Wg mnie poetą (artystą itp.) się bywa, a nie jest. To
raz. Dwa, że tekst przegadany - dobry temat na
miniaturę, szkoda by było pomysłu. Pozdrawiam
serdecznie :)
pochylam głowę
bo sztuką jest tak ukazać ironie
To może bezpieczniej być poetą nienazwanym?
Pozdrawiam :)
dobrem a zlem przepraszam za literowke :)
prawda czlowiek poeta zawieszony miedzy niebem a
pieklem dovrema zlem bardzo dobry wiersz pozdrawiam :)
I tak poeta zostanie jak w życiu, zawieszony miedzy
niebem a piekłem..
Pozdrawiam Autora tego sympatycznego wiersza:)