Ranek
Nim noc odeszła snem niespełnionym
nadzieją trwania świat obudziła
łąki i pola lasy i sady
w bieli welonu gdzieś zatraciła
W kropelce rosy odbity promyk
trzyma w uwięzi kawałek nieba
wilgotna trawa srebrem spogląda
wiatr fircyk wierzbie włosy rozwiewa
Ranek otwiera księgę tajemnic
nawleka piękno na nić spełnienia
powstały sznurek stworzenia cudu
zaplata w jeden warkocz istnienia
29 07.2013R
autor
renia
Dodano: 2016-06-22 09:54:19
Ten wiersz przeczytano 718 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Takie ranki to są ranki.
śliczny ten ranek :)
Uwielbiam ranki o wschodzie słoneczka , wtedy jest
tak cicho słychać śpiew słowika , żyć nie umierać , a
Twój wiersz jest ładny i tak lekko się go czyta :)
pozdrawiam
noc jest zagadkowa
Ale ładnie:-)
nić spełnienia,,,pięknie,,,pozdrawiam :)
potrafisz naprawdę pięknie napisać, aż się ciepło robi
na sercu :-)
ale pięknie to nanizałaś!!
Ładnie tak o poranku