Raz
Raz odjąć od życia to, co zamyka oczy w
szarych ramionach, które ściskają nasze
myśli,
Raz oderwać się od myśli, które nam wyrwały
z życia garstkę wrażliwości
Raz popłynąć po niebiosach jak ptak
niewracający do domu
Choć raz mieć nadzieję na dotkliwe tańce
okryte miłosnymi rozterkami
Choć raz poczuć roztargane nadzieją włosy,
które porusza wiatr na wzgórzach
Choć raz zapomnieć i nie wrócić...
autor
Golbi
Dodano: 2009-04-15 23:12:20
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.