"RAZ KOZIE ŚMIERĆ"!
Na wozie była raz kopa siana,
dla stada owiec oraz barana.
I wtedy przyszła do woza koza,
na szyi miała strzępy powroza.
Ze strachu jej się podniosła sierść,
gdy usłyszała: "raz kozie śmierć"!
A na tym sianku sielanka mała,
Antek z Jagusią byli w opałach!
Gdy są amory próżno się skradać,
bo przez to głowę można postradać.
Jan Siuda
autor
najdusia
Dodano: 2016-11-22 00:11:41
Ten wiersz przeczytano 637 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Przeczytałam z przyjemnością ten lekki wiersz :)
oby do wiosny będzie dużo siana dla owiec,kozy,Antka,
Jagusi i barana...
Z uśmiechem pozdrawiam.
No proszę - czasem to i koza ma rozum.
i koza rogiem Jagusię dźgnęła...dobrze że była bo Jaś
mameła!
W drugiej strofie powiało Reymontem:)) Miłego dnia.
:))
Fajnie
:))
Fajnie
Pięknie, wesoło i z morałem :) Pozdrawiam :)
głupia koza- nie warto podsłuchiwać!
Tak, znam to postradanie głowy, bo sam też w ten sam
sposób postępowałem :D Świetny wiersz, pozdrawiam
serdecznie +++
jak nie uważali to tatą i mama zostali ..